Nowy przewodnik! 150 lat kolei kamiennogórskiej

Brak komentarzy
Na terenie województwa dolnośląskiego obserwuje się bogactwo dziedzictwa kultury materialnej, co jest niewątpliwie mocną stroną regionu (Strategia Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2030, s. 7 i 37). Jak wskazuje Narodowy Instytut Dziedzictwa: „najbardziej uchwytna cecha dziedzictwa kultury województwa dolnośląskiego - to największa liczba zabytków wpisanych do rejestru zabytków w Polsce” (https://www.nid.pl/pl/Regiony/Dolnoslaskie/charakterystyka-dziedzictwa-kulturowego/).

fot. Bogdan Adler
fot. Tomas Sagner
fot. Krzysztof Kociołek

Wśród tej wielości i różnorodności zabytków i pamiątek przeszłości, chcemy przypomnieć przede wszystkim zabytki techniki, przemysłu. Wśród najbardziej znanych i najczęściej polecanych dolnośląskich atrakcji turystycznych zwykle bowiem ich brakuje. Pojawiają się zamki i pałace, zagadkowe i tajemnicze miejsca, znane miasta (Wrocław, Kłodzko, Polanica-Zdrój) i ich charakterystyczne punkty, jak np. Zamek Książ w Wałbrzychu, Kościół Pokoju w Jaworze i Świdnicy czy Wang w Karpaczu. Są to niezaprzeczalnie wspaniałe ślady dawnej świetności, przykłady pięknych i wartych odwiedzenia miejsc, istotne dla naszego dziedzictwa obiekty kultury, stanowią jednak już pewien standard wśród najważniejszych zabytków, najczęściej wskazywanych skarbów dolnośląskiego dziedzictwa. Obok tych zestawień znalazłyby się takie, które koncentrują się na tajemnicach związanych z II wojną światową oraz popularne w ostatnim czasie doniesienia pasjonatów „urbexu”, którzy prezentują miejsca atrakcyjne, interesujące, które jednak nie zawsze są zabytkowe i nie w każdym przypadku stanowią dziedzictwo kulturowe regionu, a i samo ich „zwiedzanie” nieraz może okazać się niebezpieczne, stąd nie dla każdego dostępne.

Mało jednak wśród tych najważniejszych dolnośląskich zabytków, miejsc opisywanych, promowanych i docenianych jest dziedzictwa przemysłowego. W „Programie opieki nad zabytkami województwa dolnośląskiego” wskazano, że jedną z mocnych stron regionu w obszarze dziedzictwa kulturowego jest duży zasób zabytkowych obiektów architektury przemysłowej, zarazem jednak słabą stanowi „znaczna lub całkowita dewastacja obiektów przemysłowych i kolejowych będąca skutkiem ich długotrwałego nieużytkowania” (s. 10).

Tymczasem, jak wskazano w poprzedzającym ten program dokumencie („Program opieki nad zabytkami województwa dolnośląskiego na lata 2015-2018”): „Zważywszy na wczesny, wielokierunkowy i intensywny rozwój gospodarczy Dolnego Śląska (nieporównywalny z innymi regionami kraju) oraz jego wyjątkowe nasycenie różnorodnymi obiektami zabytkowymi w zakresie techniki i przemysłu, potrzebna jest szczególna dbałość o ten segment dziedzictwa kulturowego województwa dolnośląskiego.” (s. 61). Podkreślono zarazem niedostateczne eksponowanie właśnie dziedzictwa przemysłowego (s. 61).

Również w „Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego do 2030” wskazano, że słabą stroną regionu jest „znaczna dewastacja zabytkowych obiektów przemysłowych i kolejowych spowodowana ich długotrwałym nieużytkowaniem” (s.37).

Jak wskazano w raporcie „Polacy wobec dziedzictwa” (Narodowy Instytut Dziedzictwa, Warszawa 2017) istnieje ścisły związek pomiędzy wiedzą na temat zabytku (obiektu) a nastawieniem do dziedzictwa kulturowego (s. 24 i nast.). W związku z powyższym warto upowszechniać wiedzę na temat zwłaszcza tych obiektów dziedzictwa kultury materialnej, na temat których niewiele wiadomo.
Przykładem takiego obiektu jest kolej regionu kamiennogórskiego, która jak dotąd nie doczekała się osobnego opracowania, podejmującego w sposób kompleksowy temat jej historii i rozwoju.

Publikacje prasowe nt. kolei (m.in. tej z regionu Kamiennej Góry) są z reguły nieprzychylne i zwykle dążą do obnażenia zaniedbań i niedociągnięć, podczas gdy warto byłoby pokazać mieszkańcom i turystom, jak dużą rolę odgrywa kolej w rozwoju gospodarczym regionu, jakie jest jej znaczenie dla rozwoju turystyki (dawniej i współcześnie, nie tylko w odniesieniu do realizowanego transportu osobowego, ale także szeregu imprez dla mieszkańców i gości, jak np. przejazdy drezynami itp.) oraz jak można wykorzystać jej potencjał. Nasz Przewodnik nie aspiruje do publikacji naukowej, z pewnością jednak przybliży tematykę i będzie stanowić pierwszą regionalną publikację poświęconą kolei w tym regionie.

Na rok 2019 przypada 150-lecie linii kolejowej Sędzisław - Kamienna Góra – Lubawka (ta 6 kilometrowa linia kolejowa została oddana do użytku 29.12.1869 r., stanowiąc wraz z linią kolejową nr 299 Kamienna Góra - Lubawka - Královec pierwsze zbudowane odgałęzienie od Śląskiej Kolei Górskiej). Jest to doskonała okazja, by przybliżyć mieszkańcom regionu informacje na jej temat, ukazać jej rolę i znaczenie w rozwoju regionu, ale przede wszystkim – przedstawić ją jako element dziedzictwa kulturowego regionu, w którym kolej od zawsze miała duże znaczenie i w ostatnich latach je odzyskuje.

Oddajemy w Wasze ręce kolejny przewodnik z naszej serii „Koleją po Dolnym Śląsku”. Poświęcony jest on dziedzictwu przemysłowemu okolic linii kolejowych ziemi kamiennogórskiej.

Ten wybór jest nie przypadkowy, bo ta krótka, licząca zaledwie kilkanaście kilometrów linia kolejowa, biegnąca z Sędzisławia przez Kamienną Górę do Lubawki, została oddana do użytku dokładnie 150 lat temu, 29 grudnia 1869 r. Stanowiła ona pierwsze odgałęzienie Śląskiej Kolei Górskiej, stąd i o tej magistrali kolejowej kilka słów w_tym przewodniku się znalazło. Ostatnią jego część poświęciliśmy natomiast dwóm kolejnym liniom wychodzącym z_Kamiennej Góry - w stronę Krzeszowa i Chełmska Śląskiego oraz w stronę Kowar i Jeleniej Góry, po których niestety pociągi już nie jeżdżą, ale nie można o nich zapominać. Zapraszamy w podróż!



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz