5 najpiękniejszych tras: Jelenia Góra - Szklarska Poręba

1 komentarz
Budowę linii z Jeleniej Góry do Piechowic rozpoczęto na początku 1891 roku. Równinny teren Kotliny Jeleniogórskiej oraz wykorzystanie istniejących na Bobrze mostów kolejowych linii do Zgorzelca sprawiło, że już 1 sierpnia tego samego roku pierwszy pociąg dotarł do uzdrowiska Cieplice (wtedy osobnego miasta). Do końca roku uruchomiono także prze­wozy na odcinku do Piechowic.

Szklarska Poręba / fot. Uzma Qumar
W tym samym czasie kolej powstawała po czeskiej stronie Karkonoszy i zaczęto myśleć o połączeniu obu sieci - pruskiej (obecnie polskiej) i austro-węgierskiej (obecnie czeskiej). Do porozumienia w sprawie połączenia Tanvaldu i Piechowic linią kolejową ze stacją graniczną w dzisiejszym Korenovie doszło w 1898 roku. Nie była to już jednak prosta budowa. Konieczne stało się postawienie wielu wiaduktów, przepustów i wydrążenie tuneli. Prace posuwały się powoli. Ruch na trasie z Piechowic do Szklarskiej Poręby zainaugurowano 25 czerwca 1902 roku.

W 1923 roku rozpoczęto obsługę pociągów trakcją elektryczną. Trwało to aż do końca wojny, po której Armia Czerwona zdemontowała sieć trakcyjną na tym odcinku, podobnie zresztą jak w innych rejonach tzw. Ziem Odzy­ska­nych. Na trasę wróciły parowozy, zastępowane z cza­­sem przez pociągi prowadzone lokomotywami spalinowymi. Ponownie pociąg elektryczny do Szklarskiej Poręby Górnej dotarł 30 września 1987 roku. Po generalnym remoncie w la­tach 2012-2013 na tym górskim odcinku kursują przede wszy­stkim nowoczesne elektryczne składy Kolei Dolnośląskich w relacji Wrocław Główny – Szklarska Poręba Górna.

Linia kolejowa z Jeleniej Góry do Piechowic biegnie przez równinny obszar śródgórskiej kotliny. Przez niemal całą podróż mo­żna podziwiać okalające Jelenią Górę pasma górskie. Niezapomnianych przeżyć dostarcza przejazd wysokim kamiennym mostem nad Bobrem, skąd widać panoramę miasta. Za Piechowicami natomiast zaczyna się ostry podjazd wytyczoną serpentynami po górskich zboczach trasą. Przejeżdżamy tunele i leśne dukty, a od czasu do czasu odsłaniają się zapierające dech widoki z góry - najpierw na Piechowice i Jelenią Górę, a potem na jeden z najpopularniejszy polskich kurortów, rozłożoną na kilkudziesięciu kilometrach kwadratowych Szklarską Porębę.

Widok na Kotlinę Jeleniogórską z pociągu wspinającego się z Piechowic do Szklarskiej Poręby / fot. Tomáš Ságner, 15 sierpnia 2009 roku

Jelenia Góra to miasto o największym w Polsce przewyższeniu - najniższy punkt (ok. 350 m n.p.m.) znajduje się w dolinie Bobru przy drodze do urokliwego schroniska "Perła Zachodu", najwyższy to Śląskie Kamienie położone w Karkonoszach na wys. 1416 m n.p.m. Miejskie zabytki najlepiej podziwiać korzystając z pieszej trasy spacerowej zwanej Małym Jeleniogórskim Traktem Śródmiejskim. Trasa rozpoczyna się od wieży widokowej na Wzgórzu Krzywoustego, z której rozciąga się widok na panoramę Jeleniej Góry i otaczających ją gór, a następnie wiedzie m.in. przez mury obronne miasta, Basztę Grodzką, ratusz i rynek z podcieniowymi kamieniczkami, do Muzeum Karkonoskiego z największą w Polsce kolekcją szkła artystycznego. Warto tu przy­je­chać bez względu na porę roku.

Świeżo wyremontowany dworzec w Jeleniej Górze / fot. materiały PKP PLK

Uzdrowisko Cieplice to najstarsze uzdrowisko w Polsce, które swą popularność zawdzięcza leczniczym wodom termalnym o temperaturze dochodzącej do 90oC. Rozciągające się na dużej, płaskiej powierzchni par­ki zdrojowe z niezapomnianymi widokami na majestatyczne Karkonosze są idealne także dla kuracjuszy z problemami w poruszaniu się. Warto zobaczyć ruiny zamku Chojnik w dzielnicy Sobieszów, a w uzdrowiskowej części miasta odwiedzić Muzeum Przyrodnicze z unikatowym Wirtualnym Muzeum Barokowych Fresków na Dolnym Śląsku. Przez cały rok aktywny wypocznek w wodzie zapewniają Termy Cieplickie, a kąpiel w termalnym basenie w zabytkowym Domu Zdrojowym pozwoli nabrać energii na kolejne dni odkrywania uroków okolicznych gór i całego Dolnego Śląska.

Deptak w Uzdrowisku Cieplice / fot. Marek Hohensee
Szklarska Poręba jest jednym z najpopularniejszych sudeckich ośrodków narciarskich. Północne stoki gwarantują tu fantastyczne warunki śniegowe także wiosną. Latem do dyspozycji są natomiast niezliczone szlaki piesze w Karkonoszach i Górach Izerskich oraz ponad 400 km malowniczych tras rowerowych. W Leśnej Hucie, podobnie jak w położonej w Piechowicach Hucie Julia, można poznać szklarskie tradycje, zobaczyć, jak pracują hutnicy wykonując praw­dziwe cudeńka, czy samemu spróbować trudnego szklar­skiego fachu na organizowanych warsztatach. Warto wy­brać się na spacer szlakiem walońskim, który ma formę ścieżki dydaktycznej i przebiega przez miejsca, w których ci średniowieczni poszukiwacze skarbów i minerałów działali. Malownicze, tajemnicze, pełne aktywnych form wypoczynku i pięknych kraj­obrazów, takie jest miasto Ducha Gór.

Widok spod dworca kolejowego w Szklarskiej Porębie / fot. Piotr Weber

Trasa dla wytrwałych: Ze stacji kolejowej w Piechowicach idziemy niebieskim szlakiem przez Michałowice aż do Rozdroża pod Wielkim Szyszakiem. Dalej szlakiem zielonym do Schroniska Pod Łabskim Szczytem przez Śnieżne Stawki, czyli malowniczy zespół jeziorek na dnie kotła polodowcowego. Na całej trasie mamy piękne widoki na Kotlinę Jeleniogórską i Szklarską Porębę z jednej strony, a Karkonosze ze skal­ny­mi ścianami z drugiej. Schodzimy szlakiem żółtym do centrum Szklarskiej Poręby (gdzie można zjeść i od­począć), a potem przez miasto – do dworca Szklarska Poręba Górna. Dłu­gość trasy: 19 km; przewyższenie: 1100 m; czas przejścia: 6-7 godz.; 29 pkt. GOT; trasa średniotrudna, niektóre odcinki zamknięte w zimie.

Trasa dla aktywnych: Ze stacji kolejowej Szklarska Poręba Górna idziemy czerwonym szlakiem do Schroniska na Hali Szrenickiej przez Wodospad Kamieńczyk, który "wystąpił" m.in. w "Opowieściach z Narni". Marsz konty­nu­ujemy szla­kiem czerwonym, od którego po chwili od­cho­dzi szlak czarny na Szrenicę górującą nad Szklar­ską Porębą. Rozciągają się stąd niezapomniane widoki. Powrót tą samą trasą. Długość trasy: 12 km; przewyższenie: 700 m; czas przej­ścia: 3,5-4 godz.; 21 pkt. GOT, trasa w całości przebiega po le­ś­nych drogach bitych.

Trasa spacerowa: Ze stacji kolejowej Jelenia Góra Sobieszów idziemy do centrum Sobieszowa (bez znaków). Dalej szlakiem czerwonym lub czarnym na Zamek Chojnik. Ruiny dostępne są do zwiedzania, znajduje się tu schronisko, a z murów rozciągają się ładne widoki na kotlinę i otaczające góry. Powrót tą samą trasą. Długość trasy: 4,5 km; przewyższenie: 250 m; czas przejścia: 1,5-2 godz.; 6 pkt. GOT; trasa łatwa.


Wydanie publikacji było współfinansowane z budżetu Samorządu Województwa Dolnośląskiego.

1 komentarz :

  1. To nie Armia Czerwona zdemontowała trakcję pomiędzy Jelenią Górą a Szklarską Porębą lecz nasi. Gdzie indziej tak, ale nie na tym odcinku.

    OdpowiedzUsuń