5 najpiękniejszych tras: Wałbrzych - Nowa Ruda

Brak komentarzy
Linia kolejowa Kłodzko Główne - Wałbrzych Główny została wybudowana jako fragment Śląskiej Kolei Górskiej i planowanej magistrali z Berlina do Wiednia, która miała skrócić trasę między tymi stolicami o ponad 100 km. 

Poza tym budowa tej trasy, jednej z pierwszych w Prusach finansowanych ze środków państwowych, a nie z budżetu prywatnego, miała też wspomóc biedne obszary Przedgórza Su­de­c­kiego podupadłe po kryzysie w wyniki mechanizacji prze­mysłu włókienniczego.

SA134-025 spółki Koleje Dolnośląskie w relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Główny przejeżdża przez most nad potokiem Jugowskim / fot. Piotr Weber, 27.08.16

Kolej do Wałbrzycha dotarła w 1853 roku (przedłużenie linii Wrocław - Świebodzice), a do Kłodzka - w 1874 roku (linia Wrocław - Międzylesie). Odcinek łączący dziś Wałbrzych z Kłodzkiem wybudowano później w dwóch etapach. Najpierw została uruchomiona część z Kłodzka Głównego do Nowej Rudy, a rok później - w 1880 roku - odcinek Nowa Ruda - Wałbrzych.

Linia była początkowo jednotorowa, jednak ze względu na bardzo szybko wzrastające jej znaczenie w ruchu towarowym, już w latach 1907-1912 wybudowano drugi tor, który w dużej części został zdemontowany po II wojnie światowej przez Armię Czerwoną. W latach 30. przejeżdżało tą linią nawet kilkadziesiąt pociągów dziennie. Na przykład w 1937 roku samych pasażerskich połączeń było 27 (w tym 2 pośpieszne).

Po II wojnie światowej liczba przewozów nieco spadła ze względu na nowy układ granic, jednak prawdziwa zapaść nastąpiła dopiero w latach 90. XX wieku w związku z likwidacją Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego. Obecnie między Wałbrzychem a Nową Rudą kursuje 6-7 par szynobusów.

Linia kolejowa z Wałbrzycha do Nowej Rudy jest uważana za jedną z najpiękniejszych w Polsce. Zachwyca zarówno górzysty krajobraz otaczający z obydwu stron linię (Góry Kamienne i Góry Stołowe na zachodzie, Góry Wałbrzyskie i Góry Sowie na wschodzie) z wciśniętymi w kolejne doliny miejscowościami, jak i ogromna ilość ciekawych obie­któw inżynieryjnych. 

Na samym tylko odcinku między Ludwikowicami Kłodzkimi a Nową Rudą znajdują się 3 potężne wiadukty, z których najwyższy ma 38 m wysokości. Pociąg na tej trasie przejeżdża też przez wiele tuneli, z których najdłuższy znajduje się między Jedliną Górną a Wałbrzychem Głównym i ma 1604 m, co czyni z niego najdłuższy tunel w Polsce. Prawie wszystkie miejscowości na trasie mają swoje tajemnice związane z II wojną światową i budową przez III Rzeszę podziemnego kompleksu "Riese".

26.8.2016 Nowa Ruda Zatorze: lokomotywa TKt48-18 z Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej prowadzi pociąg MARCHLEWSKI złożonych z historycznych wagonów w relacji Jaworzyna Śląska - Kudowa Zdrój / fot. Tomáš Ságner, 26 sierpnia 2016 roku

Jedlina-Zdrój to jedno z dolnośląskich uzdrowisk z zabytkowymi domami i willami z XIX wieku, a także położonym w centrum miejscowości Domem Zdrojowym. Warto odwiedzić Pałac Jedlinka z własnym minibrowarem produkującym 4 lokalne piwa: Czerwony Baron, Pszeniczny Pan, Jaśnie Książę oraz Marcowa Dama. Pałac Jedlinka to także niesamowita podróż w czasie. Wojny Śląskie, czasy rewolucji przemysłowej, sekrety bogatych fabrykantów, ukryte skrzynie pełne skarbów oraz niewyjaśnione tajemnice II wojny światowej. Dworzec kolejowy w Jedlinie-Zdroju powstał w 1880 roku, a u schyłku XIX w. kasa dworcowa sprzedawała rocznie ponad 60 tysięcy biletów. Po dawnej jego świetności niewiele już zostało, ale i tak warto zobaczyć stację, gdzie w 1968 roku kręcono część zdjęć do filmu "Lalka".

SA135 spółki Koleje Dolnośląskie wyjeżdża z tunelu pod Małym Wołowcem / fot. Piotr Weber

Głuszyca i Ludwikowice Kłodzkie nierozerwalnie wią­żą się z powstającym pod koniec II wojny światowej tajemniczym kompleksem podziemnych sztolni w Górach Sowich. W Ludwikowicach Kłodzkich uwagę przyciągają: kratownicowy wiadukt kolejowy położony tuż za dworcem kolejowym nad drogą do Jugowa, ale przede wszystkim ruiny poniemieckiej chłodni kominowej nazywane "Muchołapką" i przez wielu miłośników historii alternatywnej wiązane z latającymi spodkami, nad którymi doświadczenia mieli prowadzić naziści. Głuszyca to nie tylko tajemnicze Podziemne Miasto Osówka, ale i ruiny warowni Rogowiec, pozostałość po najwyżej w Polsce położonym zamku rycerskim. Są tu też liczne szlaki turystyczne i rowerowe górskie, które pozwalają na aktywny wypoczynek wśród przepięknych krajobrazów.

SA134-024 spółki Koleje Dolnośląskie w relacji Wrocław Główny - Kudowa Zdrój oczekuje na odjazd ze stacji Ludwikowice Kłodzkie / fot. Piotr Weber, 7 czerwca 2016 roku

Piękno Nowej Rudy podkreśla tarasowy układ miasta, który znakomicie widać z jadącego pociągu. Wychodzące z rynku w cztery strony świata uliczki zaprowadzą w ciekawe miejsca. Szczególnie godna polecenia jest najstarsza część miasta z zabytkowymi domami tkaczy i jedyną na ziemi kłodzkiej Kaplicą Loretańską. W pobliżu przystanku Nowa Ruda Przedmieście znajduje się Muzeum Górnictwa, stworzone na bazie części obiektów zlikwidowanej KWK "Nowa Ruda". Moźna tu przejść się Podziemną Trasą Turystyczną o długości 700 metrów urządzoną w dawnym polu górniczym "Piast", którą kończy przejazd elektryczną kolejką, mogącą zabrać do 36 osób. Po wycieczce w okoliczne góry lub zwiedzaniu miasta warto udać się do znanej w całej okolicy ka­wiar­ni "Biała Lokomotywa", na kawę serwowaną przez mi­strza świata baristów.

SA139-011 spółki Koleje Dolnośląskie na moście w Nowej Rudzie Zatorze / fot. Piotr Weber

Trasa dla wytrwałych: Wysiadamy w Świerkach Dolnych, skąd udajemy się zielonym szlakiem przez Sokolec na Wielką Sowę, gdzie znajduje się wieża widokowa. Powrót szlakiem czerwonym przez Przęłecz Jugowską do schroniska "Zygmuntówka", skąd roztacza się piękna i malownicza panorama Sudetów Środkowych i Wschodnich. Można tu skorzystać z bufetu. Ze schroniska szlakiem zielonym idziemy przez Jugów do stacji w Ludwikowicach Kłodzkich, gdzie można zatrzymać się na zwiedzenie Muzeum Techniki Militarnej Molke. Tuż przed samym dworcem kolejowym szlak prowadzi koło pięknego mostu kratownicowego. Długość trasy: 28 km; przewyższenie: 800 m; czas przejścia: 6-7 godz. (bez zwiedzania); 27 pkt. GOT; trasa po drogach leśnych.

Trasa dla aktywnych: Z dworca kolejowego w Jedlinie-Zdroju idziemy szlakiem niebieskim, a potem żółtym, aby dotrzeć do części uzdrowiskowej. Z trasy widoczna jest panorama miasta. Ten odcinek można sobie skrócić o połowę idąc - zamiast szlakiem - prosto przez miasto. Spod domu zdrojowego idziemy szlakiem żółtym do Zagórza Śląskiego i na Zamek Grodno, który jest dostęny do zwiedzania przez cały rok. Można też zejść nad zaporowe Jezioro Bystrzyckie (w okresie letnim czynna wypożyczalnia sprzętu pływającego, tam i z powotem do zamku ok. 1 godz.). Powrót tą samą trasą. Długość trasy: 20,8 km (ok. 18 km przy skrócie); przewyższenie: 600 m; czas przej­ścia: 5-6 godz. (bez zwiedzania); 22 pkt. GOT, trasa po drogach leśnych i jezdnych.

Trasa spacerowa: Miasto Nowa Ruda proponuje 3 wyznaczone w mieście trasy turystyczne rozpoczynające się na rynku - "Spacer po Nowej Rudzie", "Spacer osobliwości" i "Szlak Grodu nad Włodzicą". Długości tras: ok. 5-6 km; przewyższenie: ok. 100-200 m; czas przejścia: 2-2,5 godz.


Wydanie publikacji było współfinansowane z budżetu Samorządu Województwa Dolnośląskiego.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz